piątek, 7 października 2016

Prolog.

Krew. Łzy. Urwany szloch. Kolejny strzał. Śmiech. Ale nie taki zwykły. Opętańczy. 'Dlaczego? Dlaczego ja? Mamusiu?! Gdzie jesteś?!'. Kroki. Oddalają się. Cichną. Cisza. Idealna. Niczym niezakłócona. Przerażająca. Boi się. Tak bardzo się boi. W końcu wyszła z kryjówki. 'Mamusiu? Tatusiu?'. Weszła do salonu. Teraz żałowała. Żałowała, że postanowiła wyjść. Krew. Wszędzie krew. I jej rodzice. Leżący w kałużach krwi. Ich własnej krwi. Bez tchu. Bez życia.

- Mamusiu!!! - krzyknęła zrozpaczona.

Podbiegła do nieruchomego ciała i zaczęła nim potrząsać. Brak odpowiedzi. Nic. Kompletnie nic.

- Tatusiu!!!

Zrobiła to samo. Też nic. Wtedy jej świat stanął w miejscu. Mimo młodego wieku wiedziała. Doskonale wiedziała, że już nigdy nie odzyska rodziców. Nie słyszała kompletnie nic. Ani zbliżających się wozów policyjnych. Ani krzyków ludzi. Ani tupotu ciężkich butów. Nic.

Dopiero ciepłe, delikatne ramiona oplatające jej drobne ciało pomogły wrócić zrozpaczonej dziewczynce do rzeczywistości. Podniosła wzrok.

- Ciocia...?
- Tak, to ja, kochanie. Jestem przy tobie. Już wszystko będzie dobrze. Obiecuję.

Właśnie wtedy dziewczynka rozkleiła się na dobre. Wtuliła się w ramiona kobiety i zaczęła głośno szlochać. To już koniec. Koniec. Ale dlaczego? Dlaczego to właśnie ją musiało spotkać? Przecież nie zrobiła nic złego. Niestety nikt tego nie wiedział.

Tę wiedzę miał jedynie sam zabójca.

~ Beta - Frix Frixowski

~*~*~*~

 Witajcie kochani :* No to ruszamy z opowiadaniem. Mam nadzieję, że ten krótki wstęp przypadnie Wam do gustu ;)

 Bardzo dziękuję tym, którzy zostawili swój ślad pod poprzednim postem. Sebastian Jaskulski i Rashnen - wywołaliście na mojej twarzy uśmiech i upewniliście mnie w tym, że mam dla kogo pisać ;)
 Za 2 tygodnie 1. właściwy rozdział i mogę Wam powiedzieć, że tu rozdziały wychodzą mi dużo dłuższe niż na Akuma :D

 Całuski i do przeczytania :) :*

12 komentarzy:

  1. Hhhm troche krótko ;/ ale i tak mi sie podoba
    Malo mozna sie dowiedziec z tego prologu.
    Podoba mi sie taka tajemniczosci .
    Życze weny i czekam na next .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chciałam zbyt wiele ujawniać i moim celem było pobudzenie Waszej wyobraźni, dlatego tak krótko. Ale spokojnie następne rozdziały będą zdecydowanie dłuższe ;)

      Usuń
  2. Elo prolog dość tajemniczy. Podoma mi się zarys czekam z zniecierpliwieniem na następny rozdział. Ciekawi mnie czy to jest o Sakurze prolog. Nie dałaś mam żadnych szczegółów o postaciach i zamało opisów na tym i na akuma miałbym nadzeje że dasz więcej opisów lepiej będzie widziany obraz tego co siędzieje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie opisywałam dokładnie postaci, żebyście mogli poznawać je systematycznie, powoli, w czasie czytania opowiadania. No bo w końcu, po co mam wszystko od razu ujawniać? Kolejne rozdziały nie byłyby wtedy dla Was ciekawe, bo wszystko byłoby już powiedziane :P

      Usuń
  3. Hmmmm ... to ja już ogarniam z grubsza całą fabułę bloga XD
    Po pierwsze: zemsta
    Sakura dowie się że za śmierć jej rodziców odpowiedzialni są Akatsuki
    Sasek również chce się zemścić za rodziców
    Naruciak dowie się że wypadek jego rodziców to nie był wypadek tylko sprawka Akatsuki i będzie chciał się zemścić
    Hinata ... cóż, ona po prostu będzi stała murem za swoją "siostrzyczką"
    Po drugie: szkoła
    Wszyscy oni chodzą do jednej szkoły, zapewne większość ich klasy będzie miała na pieńku z Akatsuki więc prędzej czy później dogadają się i stworzą własną ekipe (czyt. Hebi)
    Po trzecie: życie przestępcze
    Będzie opisywana działalność przestępcza i drugie "ciemne" życie naszych bohaterów
    Po czwarte: związki
    Wiadome Sasek - Sakura , Naruciak - Hinata , a reszta zależy od gustu naszej cennej autorki :)
    No i najważniejsze ...
    Nie wydaje ci się ze 3 latka to przegięcie ? XDDDD Dziecko jeszcze wtedy bardzo mało rozumie, a co dopiero śmierć z którą nawet nie miało styczności i nie powinno wiedzieć co to znaczy ._. Mała Sakura-chan powinna nie ogarniać czemu jej rodzice się nie ruszają, oraz co to za czerwona maź do okoła >__> Fakt, przerażenie i strach i płacz - to wszystko miałoby miejsce ale raczej aż takie ogarnięcie ... to nawet mój siostrzeniec (a niedługo ma 6 lat) by tego nie zrozumiał XD !!

    Ogółem prolog fajny :) Krótki, mało mówiący ale w połączeniu z opisem w zakładce "Bohaterowie" daje duży zarys fabuły :v

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahaha powiem szczerze - rozpieprzyłeś mnie tym komentarzowym spamem ;P
      Ale bo dobra po kolei:
      Po pierwsze: udało Ci się z grubsza odgadnąć fabułę, bo nie jest ona jakoś specjalnie zawiła. Postawiłam bardziej na prostotę i chcę skupić się na opisach poszczególnych wydarzeń. Czyli na tym co mi najlepiej wychodzi. No przynajmniej tak mi się wydaje :P
      Po drugie: Nie znam się na dzieciach, nie przepadam za nimi i nie mam w rodzinie takich małych dzieci wiec nie wiem dokładnie w jakim wieku zaczynają one ogarniać. A poza tym dobrze wiemy, że Sakura zawsze była mądrą dziewczyną i możemy trochę naciągnąć to. ;)
      Po trzecie: To w opisie Hinata to mój błąd, za chwilkę go poprawie. Dzięki za zwrócenie uwagi. Samej ciężko jest wyłapać takie rzeczy i niedociągnięcia.

      Na koniec, mam nadzieję, że spodoba ci się moje opowiadano. Pozdrawiam :D i do napisania!

      Usuń
  4. Hej :)
    Trafiłam tu przez przypadek, ale bardzo zainteresowałam się Twoim blogiem :3. Uwielbiam takie mroczne i kryminalne klimaty. Szkoda mi dziewczynki. To na pewno może się odbić na jej psychice.

    OdpowiedzUsuń
  5. krótkie ale zaciekawiające :)
    Nie rozumiem tych kresek wokół cytowanego tekstu.. 'ugh'
    Do reszty nie mogę się przyczepić :)
    Buziole
    MY

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej,
    króciótki, ale wciągający, kim była ta dziewczyna? dlaczego zginęli jej rodzice? Tyle pytań...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Aga

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej,
    króciutki ten prolog, ciekawi mnie kim była ta dziewczyna, i czemu to spotkało jej rodziców...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej,
    bardzo króciótki ten prolog, ale już wciągający, kim była ta dziewczyna? dlaczego zginęli jej rodzice? Tyle pytań...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Iza

    OdpowiedzUsuń
  9. Hejo!
    Prolog krótki, jednak trzymający w napięciu. Zakładam, że to jednak była Sakura. xD Nie wiem czemu, ale odnoszę takie wrażenie. :P
    Lecę nadrabiać pozostałe rozdziały, bo trochę ich jest. :D
    Pozdrawiam Lex May

    OdpowiedzUsuń